Wiele z nas nie docenia działania peelingów, uważając ich stosowanie w pielęgnacji skóry za stratę czasu. Musimy jednak pamiętać, że do pięknego wyglądu skóry brakuje jej regularnego złuszczania.

Co to jest peeling?
Peeling (z ang. złuszczanie) to rozpuszczanie, ścieranie czyli usuwanie martwych i zrogowaciałych komórek naskórka. Stosowany jest min. przy zmianach wywołanych starzeniem się skóry tj. zmarszczki, przebarwienia, zwiotczenia, suchość skóry.

Alfa-hydroksykwasy są bardziej znane pod nazwą potoczną kwasy AHA. Stosowane były przez kobiety już na początku XIX wieku we Francji. Odkryły one niezwykłe właściwości starego wina – używały go do przemywania twarzy, dzięki czemu ich skóra stawała się jaśniejsza i nabierała delikatności aksamitu. Również w Polsce nasze babki używały do pielęgnacji różnego rodzaju mieszanin złożonych z owoców dostępnych w naszej strefie klimatycznej, czyli jabłek, żurawin, moreli oraz serwatki. I pewnie nie były świadome, że są prekursorkami w dziedzinie wykorzystania kwasów AHA w pielęgnacji skóry. Dopiero na początku lat siedemdziesiątych XX wieku dr Eugene Van Scott i dr Ruey Yu odkryli znaną kobietom już wcześniej tajemnicę alfahydroksykwasów i upublicznili ją, dając nowe możliwości terapeutyczne w leczeniu wielu schorzeń skóry. Było to bardzo ważne odkrycie, ponieważ substancje te można pozyskiwać w sposób naturalny – występują powszechnie w przyrodzie, można je otrzymywać z trzciny cukrowej, mleka lub owoców. Mogą być także syntetyzowane chemicznie.